Porównaj oferty

Za co pan Nowak podziękował pośredniczce z Biura Nieruchomości?

Za co pan Nowak podziękował pośredniczce z Biura Nieruchomości?

Pan Nowak, dopiero, gdy razem ze swoją żoną opuszczali biuro notarialne, gdzie właśnie złożyli podpisy na akcie notarialnym, stwierdzającym, że sprzedali swoje mieszkanie, przyznał, że były chwile, kiedy wątpił, że uda im się z takim powodzeniem zakończyć transakcję sprzedaży mieszkania, co tak bardzo ułatwiło mu dalsze kroki związane z przeprowadzką do nowego, wymarzonego domu pod miastem i uznał, że musi za to bardzo serdecznie podziękować pani Ani, pośredniczce z Biura Obrotu Nieruchomościami.

Jeszcze dwa miesiące wcześniej, kiedy po kilku tygodniach nieudanych zabiegów związanych z samodzielną próbą sprzedania mieszkania, zdecydował się wreszcie na zlecenie sprzedaży swojego mieszkania poleconemu mu przez znajomych z Facebooka BON, wahał się, czy podpisać z pośredniczką z tego biura nieruchomości umowę na wyłączność w sprzedaży swojego mieszkania. Nie ma co ukrywać, że liczył ile będzie musiał za tę usługę pośrednictwa zapłacić, bo doskonale potrafił policzyć ile to jest 3% prowizji od wartości transakcyjnej swojej nieruchomości. Jednak był już wtedy dość mocno zdeterminowany i pełen niepokoju, czy uda mu się na czas wpłacić niezbędną sumę transzy deweloperowi, budującemu jego nowy dom, więc zdecydował się i podpisał umowę z pośredniczką na wyłączność, co znaczyło, że nie zleci sprzedaży swojego mieszkania innemu pośrednikowi, a gdyby z jego powodu nie doszło do podpisania aktu notarialnego stwierdzającego sprzedanie jego mieszkania, to mogłaby mu przepaść nawet połowa określonej w umowie pośrednictwa prowizji. W końcu jednak umowę podpisał lekko przez pośredniczkę zachęcony obietnicą, że może uda jej się kwotę prowizji obniżyć, jeśli się okaże, że transakcję kupna-sprzedaży mieszkania uda się szybko doprowadzić do szczęśliwego finału.

Pan Nowak szybko przestał żałować swojej decyzji o podpisaniu umowy pośrednictwa, gdy zobaczył, że pośredniczka pani Ania natychmiast przystąpiła do wykonywania swoich  czynności. Przy czym robiła to tak, żeby to pan Nowak decydował o poszczególnych posunięciach na drodze do zrealizowania przedstawionego mu przez panią Anię planu sprzedaży mieszkania. To pan Nowak, zgodnie z sugestią pani Ani zdecydował się na usunięcie z okien krat, zamontowanych jeszcze w czasach, gdy w okolicy nasiliły się włamania do mieszkań, a teraz wg opinii pani Ani bardzo obniżały atrakcyjność mieszkania w oczach potencjalnych nabywców, którzy chcieliby mieszkanie obejrzeć.

Pani Ania zasugerowała też kilka innych posunięć, twierdząc, że warto się zastosować do tzw. metody Home staging, dzięki której oferowane do sprzedaży mieszkania, domy i inne nieruchomości tracąc na cechach osobistych dotychczasowych użytkowników sprzedawanej nieruchomości, nabierają cech uniwersalnych, z którymi chętniej się utożsamiają potencjalni nabywcy mieszkania domu lub innej nieruchomości. Idąc za sugestiami pośredniczki, pani Nowakowa, usunęła tak drogie jej drobiazgi związane z życiem rodziny użytkującej zbywane mieszkanie przez tak długi okres czasu. W mieszkaniu państwa Nowaków panował zawsze ład i porządek, a pan Nowak zadbał o rozmieszczenie źródeł światła tak, żeby ktoś oglądający mieszkanie miał wrażenie jasności w nim panującej. Również przestawienie zgodnie z sugestiami pani Ani mebli, a także pozbycie się niektórych mebli oraz ciężkich zasłon w oknach, nadało mieszkaniu jakby większej przestrzenności. Dopiero po wykonaniu tych zabiegów, pani Ania przystąpiła do wykonania profesjonalnych zdjęć, które dołączone do oferty sprzedaży mieszkania pana Nowaka skutecznie przyciągały uwagę potencjalnych nabywców, przeszukujących katalogi nieruchomości do nabycia. Pan Nowak z ulgą przyjął fakt, że pani Ania wzięła na siebie przyjmowanie telefonów i umawianie się z klientami na oglądanie mieszkania. Pozwalało mu to na zajęcie się swoimi obowiązkami, które ucierpiały mocno, gdy sam próbował ogarnąć, jak się przekonał, niełatwą sztukę sprzedawania własnego mieszkania. Przy okazji miał też pewność, że dzięki obecności pośredniczki, pani Ani nie popełni żadnego błędu w trakcie załatwiania niezbędnych formalności, prowadzących do pożądanego finału, czyli podpisania aktu notarialnego potwierdzającego sprzedaż jego mieszkania.

Pan Nowak obiecał sobie, że gdy ponownie stanie przed koniecznością sprzedaży mieszkania, domu lub innej nieruchomości, nie będzie się wahał przed podpisaniem umowy pośrednictwa z profesjonalnym ekspertem rynku nieruchomości i myśli, że najlepiej, jak to będzie właśnie pani Ania.

Powiązane posty

Sprzedać mieszkanie, dom lub inną nieruchomość | Biuro Nieruchomości Warszawa

Wielu ekspertów i analityków rynku nieruchomości uparcie twierdzi, że okres boomu na tym rynku...

Kontynuuj czytanie

Sprzedaż nieruchomości – lepsza jakość, a nie ilość | Biuro Nieruchomości Premium

Jest przypuszczenie graniczące z pewnością, że 90% właścicieli sprzedających swoje...

Kontynuuj czytanie

Kupić mieszkanie, dom lub inną nieruchomość | Biuro Nieruchomości Warszawa | Milanówek

Niektórzy uważają, że kupić mieszkanie, dom lub inną nieruchomość jest łatwiej niż...

Kontynuuj czytanie